Ostatnią, najbardziej popularną aplikacją, która przynosi ogromne zyski właścicielom jest zdecydowanie SnapChat. Koncepcja jest bardzo prosta – użytkownik robi zdjęcie i wysyła je swoim znajomym, którzy mogą je zobaczyć przez kilka sekund. Jednak wszystkie aktualizacje tej aplikacji sprawia, że coraz więcej ludzie z niej rezygnują.
Takie aplikacje pojawiają się również na polskim rynku, jednak są mniej znane. Przykładem jest Rano Zebrano, czyli ekologiczny, wirtualny targ warszawski, na którym można kupić produkty spożywcze prosto od rolnika. Głównymi interesariuszami są rolnicy oraz mieszkańcy Warszawy. Celem jest nie tylko przynoszenie zysku, ale również budowanie świadomego społeczeństwa. Poprzez swoje działania, Rano Zebrano minimalizuje ślad węglowy oraz dba o łańcuch dostaw i relację z klientami.
Innym, polskim start-upem jest Not Just Shop, czyli marka, która zajmuje się produkcją odzieży. Jej celem jest wspieranie, budowanie świadomości oraz poczucia odwagi u dzieci. Ubranka robione są z polskich materiałów u polskich producentów. Jednak to projektowanie odgrywa tu najważniejszą rolę, ponieważ twórcami ciuszków są... potrzebujące dzieci. Dzięki polskim startupom możemy także zarządzać całym domem za pośrednictwem jednej aplikacji. Pozwala na to Oort, czyli system inteligentnego domu. Dzięki niej można np. kontrolować światło czy nawet odnaleźć zagubione przedmioty.
Startupy oferują wiele mniej lub bardziej użytecznych możliwości, a pomysłów wciąż jest cała masa. Jeśli te przedsiębiorstwa będą rozwijać się w tak szybkim tempie, już niedługo życie stanie się o wiele łatwiejsze.
Dorota Kawa