Skargi klientów zwróciły uwagę UOKiK, który wystąpił do 25 dużych sieci handlowych z prośbą o wyjaśnienia. Zarzuty dotyczyły zakazu fotografowania cen produktów i skanowania kodów kreskowych.
W związku z zaistniałą sytuacją Urząd wystąpił do Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która zrzesza 14 firm prowadzących sieci handlowe, m.in. Auchan, Tesco, Carrefour, Biedronkę, Żabkę, Castoramę, wysłał też pisma do 11 innych przedsiębiorców, m.in. prowadzących sklepy Lewiatan, Rossmann, Piotr i Paweł, Top Market. Urząd ostrzegł sieci, że zakaz fotografowania czy skanowania utrudnia konsumentom porównywanie cen, co może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, za czym idzie kara pieniężna do 10 proc. obrotu osiągniętego przez firmę w poprzednim roku.
Podstawowym prawem każdego konsumenta jest możliwość swobodnego wyboru oferty zarówno pod kątem cenowym jak i jakościowym. W związku z tym sklepy nie mogą zakazywać takich praktyk jak skanowanie kodów kreskowych czy fotografowanie cen.
Klient musi mieć możliwość porównania, co może zrobić na różne sposoby, także poprzez aplikacje czy zdjęcia.W chwili obecnej UOKiK poprosił przedsiębiorców o wyjaśnienia.
Pracodawca, kórego pracownik przyszedł chory do pracy z powodu braku odpowiednich przepisów, nie może odsunąć go od obowiązków pracowniczych.
Podczas tegorocznej epidemii grypy w ciągu półtora miesiąca zachorowało 1,2 mln chorych, a łącznie w całym sezonie grypowym zostało zdiagnozowanych aż 3 mln chorych. Szacuje się, że nawet drugie tyle osób może chodzić do pracy pomimo choroby i przekazywać zarazki współpracownikom.
Okazuje się, że w przepisach brakuje wyraźnej podstawy do tego, aby odesłać takiego pracownika do domu, aby się wykurował i nie zarażał pozostałych. Pracowadwca może jedynie wysłać chorego pracownika na badanie kontrolne albo nawet nakazać mu opuszczenie miejsca pracy, gdy jednak ten się uprze, że nie pójdzie do lekarza, bo to nie grypa, tylko alergia, szef nie będzie miał jak tego zweryfikować i odsunąć go od pracy. Weryfikacji stanu zdrowia zatrudnionych nie można także uznawać za obowiązek pracodawcy. Przedsiębiorcy nie są bowiem lekarzami i nie są w stanie postawić diagnozy. System jest tak skonstruowany, że zakłada rozsądek zatrudnionych i że gdy są chorzy, to skorzystają ze zwolnienia lekarskiego.
W przypadku epidemii grypy i nieobecności nawet wszystkich pracowników, pracodawca musi czekać na ich powrót do zdrowia.
W sytuacji, w której pracodawca dopuścił chorego pracownika do pracy, a ten z powodu osłabienia i złego samopoczucia doprowadzi do poważnego wypadku w pracy, to spowoduje to prawnopracownicze, administracyjnoprawne cywilnoprawne oraz nawet karnoprawne konsekwencje.
Szósty sklep sieci Aldi otwiera się w Poznaniu przy ulicy Wilczak. Jego powierzchnia wyniesie 1100 metrów kwadratowych powierzchni na której zakupy będzie można zrobić w godzinach od 8.00 do 21.00 w dni powszednie oraz od 9.00 do 18.00 w soboty i niedziele handlowe. Z okazji otwarcia przewidziano promocje i atrakcje dla klientów.
Sklepy sieci Aldi przy ulicach Półwiejskiej, Bobrzańskiej i Jugosłowiańskiej zmodernizowane zostały w ubiegłym roku. Na początku lutego przebudowano sklep przy ulicy Obornickiej. Wszystko w celu odświerzenia wnętrz, bardziej przejrzystego zaprezentowania asortymentu, a także unowocześnienia sprzętów. Wnętrze marketów zostało dodatkowo oznakowane w celu szybszego odnajdywania poszukiwanych artykułów. Sklepy zaprojektowano w oparciu o ustandaryzowany koncept, który będzie obowiązywał we wszystkich krajach, w których rozwijana jest sieć. Dzięki temu klient z Poznania, tak samo odnajdzie się w sklepie ALDI w Niemczech czy Francji.
źródło: epoznan.pl
Już od marca w średnio dwie niedzielę w miesiącu nie będziemy mogli zrobić zakupów. Dodatkowo od 2020 roku zakaz handlu będzie dotyczył już każdej niedzieli w roku kalendarzowym. Złamanie zakazu handlu będzie wiązało się z karą finansową od tysiąca do nawet 100 tysięcy złotych.
Zamknięcie galerii handlowych będzie wiązało się ze zmianą w rozkładach jazdy poznańskich autobusów. W ustawowe dni wolne od handlu komunikacja miejska i podmiejska funkcjonować będzie według świątecznego rozkładu jazdy z następującymi ograniczeniami: autobusy linii nr 80 kursować będą tylko do przystanku Rudnicze, autobusy linii nr 81 kursować będą tylko do przystanku Szwajcarska Szpital, autobusy linii nr 84 kursować będą z pominięciem przystanku Szwajcarska Centrum Handlowe, autobusy linii nr 611 kursować będą tylko do przystanku Luboń/Żabikowo, autobusy linii nr 703 kursować będą z pominięciem przystanku Sycowska Centrum Handlowe, autobusy linii nr 811, 812, 813 kursować będą z pominięciem przystanku Swadzim/Auchan - zapowiada Zarząd Transportu Miejskiego.
Niedziele objęte zakazem handlu w 2018 roku:
Marzec: 11 marca oraz 18 marca
Kwiecień: 1 kwietnia (Wielkanoc), 2 kwietnia (Wielkanoc), 8 kwietnia, 15 kwietnia, 22 kwietnia
Maj: 1 maja (Święto pracy), 3 maja (Święto Konstytucji 3 Maja), 13 maja, 20 maja, 31 maja (Boże Ciało)
Czerwiec: 10 czerwca, 17 czerwca
Lipiec: 8 lipca, 15 lipca, 22 lipca
Sierpień: 12 sierpnia, 15 sierpnia (Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny), 19 sierpnia
Wrzesień: 9 września,16 września, 23 września
Październik: 14 października, 21 października
Listopad: 1 listopada (Wszystkich Świętych), 11 listopada (Święto Niepodległości), 18 listopada
Grudzień: 9 grudnia – niedziela, 25 grudnia (Boże Narodzenie), 26 grudnia (II dzień świąt)
źródło: epoznan.pl
Wzrasta liczba nowych firm i tym samym koszty ich prowadzenia. W tym roku każdy przedsiębiorca zapłaci kilkaset złotych więcej z tytułu swoich własnych składek ZUS, a termin wpłaty pierwszej wyższej składki upłynął 12 lutego. Od 31 marca rusza za to „ulga na start” skierowana do przyszłych przedsiębiorców.
12 lutego minął termin wpłaty składek ZUS za styczeń 2018 r. dla prowadzących firmę osób fizycznych opłacających ZUS wyłącznie za siebie, a 15 lutego br. opłacających również za innych. Przelewy te będą wyższe niż w 2017 r. Sama składka zdrowotna urosła w stosunku do zeszłego roku aż o 7,6% i wynosi aktualnie 319,94 zł za miesiąc.
Ubezpieczenie zdrowotne wzrosło, gdyż rośnie liczba płatników tej składki. Zgodnie z danymi ZUS, na koniec III kw. 2017 r. składkę zdrowotną opłacało 2,166 mln przedsiębiorców będących osobami fizycznymi, tj. o 235 tys. więcej niż w 2012 r. o tej samej porze
Biorąc pod uwagę powyższe fakty ostateczna wysokość przelewu do ZUS zależy też od wartości, które kształtują składki społeczne (emerytalną, rentową, wypadkową, składkę na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe). W przypadku właścicieli firm z ponad dwuletnim stażem jest to 60% przyjmowanego do budżetu prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia.W sumie w tym roku przedsiębiorca opłacający pełne składki na ubezpieczenia społeczne oraz składkę na ubezpieczenie zdrowotne zapłaci z tego tytułu o 715 zł więcej niż rok temu.
Na obniżkę zobowiązania wobec ZUS mogą liczyć jedynie te osoby, które jeszcze przedsiębiorcami nie są.
Z dniem 31 marca 2018 r. wchodzi w życie przewidziana w ustawie Prawo przedsiębiorców tzw. „ulga na start”. Ulga zwalnia świeżo upieczonego przedsiębiorcę z podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym przez pierwsze 6 miesięcy od dnia podjęcia działalności gospodarczej. Ulga dotyczy osób fizycznych, które otwierają firmę po raz pierwszy albo otwierają ją ponownie po upływie co najmniej 60 miesięcy od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia. Nie dotyczy natomiast tzw. samozatrudnionych oraz nie zwalnia z płacenia składki zdrowotnej.