Wojna w Ukrainie trwa, a problemy przedsiębiorców z nią związane ciągle się mnożą. Wiele branż cierpi na niedobór pracowników. Dotyczy to także branży rolniczej. Wielu Ukraińców, którzy wcześniej pracowali w Polsce, wróciło do swojego kraju. Rolnicy i sadownicy narzekają, że nie ma rąk do pracy. Niedobory dotyczą przede wszystkim mężczyzn.
Do pracy sezonowej w Polsce rocznie zatrudniano aż 0,5 mln obcokrajowców. W ostatnich latach pracownicy z Ukrainy stanowili aż ok. 92% wszystkich pracowników sezonowych w rolnictwie i ogrodnictwie w naszym kraju. Według ekspertów niewielu Polaków chce pracować przy zbiorze owoców i warzyw. Brak pracowników może przekładać się na rosnące ceny owoców i warzyw w sklepach.
Źródło: https://tvn24.pl