Wzrost inflacji widocznie odbija się na działaniu wielu branż. Rosnące ceny dotknęły nie tylko sklepów czy firm transportowych, mają wpływ także na działanie gastronomii.
Jak wynika z badania „Inflacja i wojna w Ukrainie a budżety domowe Polaków” przeprowadzonego przez Quality Watch dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, aż 54% osób korzystających z usług gastronomicznych zadeklarowało, że ograniczy wizyty w restauracjach.
To nie jest jedyny problem branży gastronomicznej. Jej zadłużenie widocznie rośnie. Aktualnie jest już wyższe niż w trakcie pandemii COVID-19. Najwyższą zaległość posiada firma działająca w województwie dolnośląskim – aż 47 mln zł.
Źródło: https://businessinsider.com.pl
