Już kilka tygodni po siewie, można rozważyć korektę zastosowanego przedsiewnie nawożenia podstawowego rzepaku. Warto przemyśleć jesienne pogłówne zabiegi nawozowe, które umożliwią roślinie osiągnięcie jak najlepszej kondycji przed zimą.
W tym roku wielu plantatorów twierdzi, że będzie podawać rzepakowi niewielką dawką azotu, aby pobudzić plantację do wzrostu. Niedobór azotu w glebie działa niekorzystnie już do 3-4 liścia. Rzepak może zareagować spowolnionym wzrostem i przebarwieniami. By do tego nie dopuścić, często wskazane jest zastosowanie tego składnika w dawce około 10-15 kg N/ha. Rolnicy najczęściej realizują to w postaci roztworu mocznika. Taki zabieg warto połączyć z dokarmianiem magnezem, siarką i mikroelementami.
W fazie około 5. liscia, należy podać pierwszą dawakę boru, manganu oraz resztę mikroelementów. W warunkach suchej jesieni aplikacja mikroskładnikami jest wręcz wskazana. Warto pamiętać, że lepsza kondycja rzepaku to większe szanse na dobre jego przezimowanie.