Minister Sawicki w odpwiedzi na zażalenia rolników odpowiedział, że on również by chciał żeby rolnicy nie musieli za nic płacić, co jest związane z kosztami, a wszystko to mieli zagwarantowane przez państwo.
Przypomniał również, że złożył 17 kar dotyczących przekroczenia kwot mlecznych. Stwierdził także, że przed suszą system ubezpieczeniowy został nieco poprawiony – została zwiększona możliwość dopłat do ubezpieczeń i ułatwiono ich zawieranie producentom warzyw.
Kolejną sprawą, która została poruszona jest projekt Funduszu Stabilizacji Dochodów Rolniczych. Warunek jest taki, że system powinien być finansowany z budżetu państwa. Podobnie jest z ubezpieczeniami: 3,5 mln ha z 14,5 ma ubezpieczenia. Tymczasem jest to wymagane, aby można było pomóc po suszy. Minister stwierdził, że państwa nie stać na rekompensaty – stać je na pomoc.