Studenci często chcą sobie dorobić w czasie studiów. W tym celu podejmują różne rodzaje pracy. Czasami nie wiedzą jednak, że niektóre oferty mogą sprowadzić na nich kłopoty. Jakie powinny wzbudzić niepokój?
Jeżeli w czasie procesu rekrutacji, pracodawca prosi o podanie takich danych jak miejsce urodzenia, PESEL czy numer dowodu osobistego, powinna zapalić Ci się czerwona lampka. Rekruter nie ma prawa żądać takich informacji w tym momencie, może jednak poprosić o nie podczas podpisywania umowy. Czym może się skończyć wyłudzenie danych osobowych? Taka osoba jest w stanie wziąć kredyt na Twoje nazwisko, wynająć samochód oraz zaszkodzić Twojemu portfelowi na wiele innych sposobów.
Jeżeli masz zamiar wyjechać do sezonowej pracy za granicę, powinieneś być szczególnie ostrożny. Fikcyjni pośrednicy oferują dobre warunki pracy w zamian wymagając jednak pieniędzy, czy to na pokrycie kosztów kwaterunku i transportu, czy też opisując je jako koszty tłumaczenia dokumentacji i badań lekarskich. Należy pamiętać, że legalnie działające agencje nie mają prawa wymagać zapłaty za te usługi.
Należy również uważać na oferty pracy w domu polegających na klikanie w reklamy czy pisanie postów na forach. Kiedy na konto przychodzi wypłata, rzekomy pracodawca kontaktuje się w sprawie pomyłki i prosi o przesłanie pieniędzy dalej, dla innych pracowników. W ten sposób niczego nie świadoma ofiara staje się częścią procederu prania brudnych pieniędzy, za co może grozić odpowiedzialność karna.
Źródło: https://www.student.pl/aktualnosci/porady-dla-studentow/oferty-pracy-ktore-powinny-wzbudzic-twoj-niepokoj
