Panuje przekonanie, że im koszty prowadzenia przedsiębiorstwa są wyższe, tym rentowność firmy jest niższa. Jednak, dzięki wysokim kosztom wysokość podatku dochodowego maleje. Czy więc należy dążyć do jak największych czy najmniejszych kosztów? Najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie tzw. "złotego środka".
Koszt uzyskania przychodu to wydatek, dzięki któremu osiągamy przychód lub zabezpieczamy jego źródło. Co więc zaliczamy do tych kosztów? Do najpopularnieszych należą wydatki na: transport (zakup pojazdu, biletów, paliwa), sprzęt i wysposażenie biuro (komórka, komputer, meble, projektor, nawigacja), wynajem, czynsz i media, rechunki za telefon, internet czy reklamę. Niestety są pewne ograniczenia np. kupując samochód osobowy lub motocykl można odliczyć 60% VAT-u, a maksymalnie może to być kwota wynosząca 6000 zł.
Oprócz tych najbardziej znanych kosztów można wymienić kilka mniej oczywistych. Do pracy możemy dojeżdżać także rowerem czy skuterem, których zakup możemy "wrzucić w koszty". Środki czystości, wydatki na kształcenie (warsztaty, kursy, studia podyplomowe) muszą być związane z prowadzoną działalnością, to samo dotyczy książeklub czasopism. Możemy rozliczyć się także z kosztów ponoszonych na gadżety firmowe, traktując je jako prezenty dla klientów, które mają za zadanie reklamować firmę.
Źródło: AntyWeb.pl