Pandemia, wojna i co za tym idzie, rosnąca inflacja to duży problem nie tylko Polaków, ale wszystkich Europejczyków. W naszym kraju ceny ciągle widocznie rosną. Dotyczy to nie tylko paliw czy nośników energii, ale także produktów spożywczych.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, ceny olejów w maju mogą wzrosnąć nawet o 70%. Olej słonecznikowy już niedługo może być droższy niż oliwa. Powodem tego jest to, że Ukraina, w której aktualnie toczy się wojna, odpowiada za połowę jego globalnego eksportu.
Jak wynika z danych NielsenIQ, podczas wojny w 30 największych sieciach sklepów sprzedaż wzrosła nawet od 12% do 17% w ujęciu tygodniowym.
Źródło: https://businessinsider.com.pl