Przedsiębiorcy z Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie już w lipcu apelowali do rządu o deklaracje na temat możliwości wprowadzenia restrykcyjnych obostrzeń, które uderzyłyby w wiele firm. Adam Niedzielski, minister zdrowia, podkreśla, że rząd przygotowuje się na różne scenariusze. Ewentualne obostrzenia podczas czwartej fali miałyby być wprowadzane strefowo, w tych regionach, które mają niski poziom szczepienia.
Kolejny lockdown może spowodować zamknięcie wielu firm. Według prognoz, szczyt czwartej fali koronawirusa nastąpić ma na przełomie września i października. Liczba dziennych zachorowań może sięgać wtedy nawet 20 tys. Rząd planuje powrót do zielonych, żółtych i czerwonych stref w poszczególnych regionach Polski.
Źródło: https://biznes.interia.pl/