Skargi klientów zwróciły uwagę UOKiK, który wystąpił do 25 dużych sieci handlowych z prośbą o wyjaśnienia. Zarzuty dotyczyły zakazu fotografowania cen produktów i skanowania kodów kreskowych.
W związku z zaistniałą sytuacją Urząd wystąpił do Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która zrzesza 14 firm prowadzących sieci handlowe, m.in. Auchan, Tesco, Carrefour, Biedronkę, Żabkę, Castoramę, wysłał też pisma do 11 innych przedsiębiorców, m.in. prowadzących sklepy Lewiatan, Rossmann, Piotr i Paweł, Top Market. Urząd ostrzegł sieci, że zakaz fotografowania czy skanowania utrudnia konsumentom porównywanie cen, co może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, za czym idzie kara pieniężna do 10 proc. obrotu osiągniętego przez firmę w poprzednim roku.
Podstawowym prawem każdego konsumenta jest możliwość swobodnego wyboru oferty zarówno pod kątem cenowym jak i jakościowym. W związku z tym sklepy nie mogą zakazywać takich praktyk jak skanowanie kodów kreskowych czy fotografowanie cen.
Klient musi mieć możliwość porównania, co może zrobić na różne sposoby, także poprzez aplikacje czy zdjęcia.W chwili obecnej UOKiK poprosił przedsiębiorców o wyjaśnienia.
Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Bank BGŻ BNP Paribas, w grudniu ceny żywności w Polsce będą o 4,5 proc. wyższe niż w roku ubiegłym. Wzrost cen dotyczy wszystkich produktów z wyjątkiem cukru.
Tłuszcze i jaja
Cena masła oraz innych wyrobów tłyszczopochodnych będzie wyższa o blisko 20 procent jak w roku ubiegłym.
Wzrośnie również cena jajek. Ich wrozst będzie sięgał 20—25 procent.
Najmniej podrożeje mąka, wzrostu jej ceny nie odczujemy w naszych kieszeniach.
Owoce i warzywa
O 10 procent droższe będą owoce. Wzorst ceny jabłek jest efektem mniejszych o 1/3 zbiorów.
Cena warzyw również będzie większa o ok 3,5 procenta jak przed rokiem.
Nabiał oraz mięso
Więcej zapłacimy również za sery, twarogi i mięso. Wzrost cen drobiu będzie obejmował 5-7 procent.
Cukier
Cukier to jeden z newielu produktów spożywczych, którego cena będzie niższa jak przed rokiem o prawie 10 procent. Wszystko dzięki zniesieniu limitu kwot produkcji cukru w Unii Europejskiej, które z kolei przyczyniło się do zwiększenia produkcji we Wspólnocie.