Film przedstawia, jak przebiega życie zawodowe w typowej softwarowej firmie z lat 90. Jego bohaterami jest garstka znudzonych pracowników, którzy mają dość obecnej pracy. Akcja zaczyna się w Dallas w 1999 roku. Peter Gibbons jest programistą pracującym dla Intechu - przedsiębiorstwa nękanego nadmierną ilością personelu kierowniczego. Peter jest niezadowolony ze swojej pracy, spędza całe dnie wpatrując się w biurko, jest przygnębiony, znudzony, pomiatany przez szefa w pracy i obawia się, że może znaleźć się na liście pracowników do zwolnienia. w związku z tym, decyduje się na zasięgnięcie pomocy, ale nie u byle kogo, bo u hipnoterapeuty.
Niestety, otyły terapeuta dr Swanson umiera nagle na atak serca, nim jest w stanie wyprowadzić Petera ze stanu kompletnej relaksacji. Nowo narodzony i w połowie – zahipnotyzowany bohater budzi się następnego dnia i rozpoczyna zupełnie nowe życie.
Dlaczego ten film wart jest obejrzenia? Bo pokazuje, że życie biurowe, choć wydaje się komiczne, może okazać się horrorem.