Sejm RP wydał stanowisko ws. zakazu reklamy aptek. Zakaz reklamy aptek i punktów aptecznych jesten jest niezbędny dla realizacji zakładanego przez ustawodawcę celu, w tym sensie, że nie istnieje inny, mniej restrykcyjny środek, który pozwalałby na osiągnięcie tego samego skutku.
Wszystko zaczęło się przez skargę konstytucyjną zgłoszoną przez jedną ze spółek prowadzącą apteki. Twierdziła ona bowiem, że zakaz reklamy aptek jest niezgodny z art. 20 i 22 Konstytucji oraz ogranicza możliwość informowania o działaniach apteki lub działaniach odnoszących się do działalności apteki (np. dopłatach do cen leków) z art. 20 i 22 w związku z art. 54 ust. 1 Konstytucji.
W ocenie Sejmu, wskazany w skardze konstytucyjnej zakaz reklamy aptek jest też zgodny z art. 54 ust. 1 Konstytucji, dotyczącym wolności rozpowszechniania informacji związanych z działalnością gospodarczą podmiotów prowadzących apteki, bowiem jest zgodny z dopuszczalnym ograniczaniem praw i wolności, o którym mowa w art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W Sejmie trwają prace nad projektem zmian, dzięki któremu część osób prowadzących działalność gospodarczą mogłaby płacić mniej na ZUS.
W chwili obecnej składki na ZUS mają formę ryczałtu w wysokości 1.173 zł miesięcznie i muszą być płaconego niezależnie od osiągnięcia dochodu.
Propozycja jest taka, aby przedsiębiorcy osiągający miesięczny przychód niższy niż 5 tys. zł płacili składki wysokości ok. 24 proc. przychodu. Ryczałt dotyczyłby dopiero tych, których przychód jest wyższy. Tym samym ci, którzy nie uzyskaliby w danym okresie przychodu, składek by nie płacili. Część przedsiębiorców uzyskujących niewielkie dochody płaciłoby niższe składki niż obecnie.
Proponowane zmiany pozwoliłyby zmniejszyć obciążenia najmniejszych przedsiębiorców o kilkaset złotych miesięcznie, co dla wielu z nich może być kluczowe w kwestii istnienia na rynku.